Pogoda wciąż nas rozpieszcza więc z całą rodziną wcinamy lody bananowe. Bez najmniejszych wyrzutów sumienia. W tym sezonie na naszym stole rządzą lody z nowym serkiem Almette bez laktozy. Te lody dosłownie rozpływają się w ustach! Są chętni na przepis?
Właśnie obliczyłam, że lody bananowe w klasycznej odsłonie jem już od ośmiu lat! Tak, od ośmiu! Kawał czasu. A wszystko dlatego, że tak szybko i łatwo je zrobić, bo cóż to za filozofia zblendować wcześniej zamrożone banany?
Szybka przekąska po treningu
Moja przygoda z tym deserem zaczęła się w okresie przygotowań do pierwszego maratonu. Do dziś pamiętam, jak w pocie czoła, w potworne upały pokonywałam kolejne kilometry, bo końcówka września zbliżała się coraz większymi krokami. Po treningu, jeszcze na drżących nogach, dreptałam do kuchni, by przygotować prosty posiłek, który szybko zaspokoi pierwszy głód i doda mi sił, by wejść pod prysznic, a potem przyrządzić coś konkretniejszego. Marzyłam, by ta potreningowa przekąska była zimna, słodka, ale przede wszystkim łatwa do zrobienia. Lody bananowe okazały się strzałem w dziesiątkę.
Ciągle szukam nowych wersji
Stale eksperymentuję. Blendowałam już banany z mrożonymi malinami lub truskawkami – wychodzą z tego pyszne sorbety, dodawałam łyżkę kakao, gdy miałam chęć na lody czekoladowe, a innym razem łyżkę masła orzechowego – pycha!
W tym sezonie we współpracy z marką Almette, postanowiłam przygotować kolejną wersję lodów – z wykorzystaniem nowego serka śmietankowego Almette bez laktozy, który niedawno pojawił się na rynku. I wyszło pysznie!
Dlaczego bez laktozy?
Nikt z naszej trójki nie cierpi na nietolerancję laktozy, ale z tego względu, że jesteśmy aktywni, sporo trenujemy i dbamy o to, by się zdrowo odżywiać, staramy się unikać laktozy. Ale z tym zdrowym odżywianiem to jest tak, że nie wariujemy jak ja kiedyś (a wariowałam!). Wszystko odbywa się w granicach zdrowego rozsądku. Mamy swoje gulity pleasures (słodkie albo ostre przekąski) i kiedy po nie sięgamy, wcale nie czujemy się guilty. Ale wracając do nabiału: jemy głównie produkty fermentowane, kozie sery, a mleko pijemy roślinne. Tam, gdzie można wybrać wariant bez laktozy, zwykle taki wybieramy, bo najzwyczajniej w świecie akurat my lepiej się wtedy czujemy. Ale tak jak mówię – bez szaleństw.
Dość gadania, czas na konkret. Oto przepis na kremowe lody bananowe, dla których stracicie głowę!
Lody bananowe – przepis
Składniki:
- banany – 2 duże lub 3 mniejsze
- serek śmietankowy Almette bez laktozy – 2 łyżki
- aromat waniliowy (opcjonalnie) – 1 łyżeczka
- wafelki do lodów – ja użyłam bezglutenowych
Przygotowanie:
Banany obieramy ze skóry, kroimy na kawałki i mrozimy. Wyjmujemy je z zamrażalnika i wrzucamy do blendera, miksujemy na gładką masę. Następnie dodajemy dwie łyżki serka śmietankowego Almette bez laktozy, łyżeczkę aromatu waniliowego i miksujemy wszystko jeszcze raz. Gotowe lody nakładamy do wafelków. Jeśli są zbyt miękkie, masę można wstawić jeszcze na moment do zamrażalnika (ja tak zrobiłam). Jeśli nie planujemy zjeść wszystkiego, to, co zostało, można śmiało zamrozić, tylko ważne, by zrobić to od razu, żeby lody nie zdążyły się rozpuścić. Całość można posypać wiórkami gorzkiej czekolady lub kawałkami migdałów.
Smacznego!
Więcej przepisów na pyszne i zdrowe dania znajdziecie tutaj: https://pannaannabiega.pl/category/przepisy/
Tekst powstał przy współpracy z marką Almette.