Granola czyli mieszanka płatków, różnego rodzaju orzechów, pestek i suszonych owoców upieczona lub uprażona w taki sposób, że każdy kęs przypomina słodkie chrupanie. Kto nie lubi raz na jakiś czas zatopić się w szklaneczce z takimi rarytasami? Hmmm… ja uwielbiam. Niestety większość gotowych mieszanek, które możemy kupić, zawiera sporo cukru, a jeśli nawet nie cukru to słodzików i konserwantów. Ale jest rozwiązanie: możemy sami przygotować taką mieszankę i włożyć do niej wszystko to, co najbardziej lubimy!Za każdym razem, kiedy wybieram się do sklepu po zapas kaszy jaglanej, czy płatków, moje oczy na moment wędrują w kierunku pięknych, kolorowych kartonów, na których jeszcze piękniejsza pani wcina kuszący deser. Płatki, pestki, suszone owoce – myślisz sobie “Samo zdrowie!”, ale niestety większość z tych mieszanek ze zdrowiem ma niewiele wspólnego. Na szczęście mam jeszcze w sobie odrobinę przyzwoitości i obracam opakowanie w poszukiwaniu informacji na temat tego, co znajduje się w opakowaniu. Wystarczą mi dwie minuty i odkładam kolorowe pudełko. Sięgam niżej po mało ponętne płatki jaglane i owsiane i stwierdzam: Sama zrobię!
I Ty też sam możesz sobie zrobić pyszną granolę, która idealnie zastąpi deser, kiedy napadnie cię nagła ochota na coś słodkiego lub będzie królewskim pomysłem na śniadanie. Nadal mówimy o sporej ilości cukru, który znajduje się w owocach czy miodzie, ale przynajmniej masz pewność, że w twojej mieszance są wyłącznie naturalne składniki. Sama próbowałam wielu przepisów, wcześniej głównie piekłam płatki w piekarniku w towarzystwie soku z pomarańczy, tutaj znajdziecie przepis na Crunchy, ale ostatnio działam na patelni. Oczywiście składniki wymieniam za każdym razem pod kątem tego, co akurat mam w domu lub na co akurat mam ochotę, ale mniej więcej wygląda to tak:
Domowa granola
1 duża szklanka płatków owsianych (mogą być inne)
3 łyżki pestek słonecznika,
3 łyżki sezamu,
3 łyżki suszonej żurawiny bez cukru lub innych owoców np.rodzynek, jagód goji.
2 łyżki siemienia lnianego
różnego rodzaju orzechy np.: nerkowce, migdały, włoskie – ilość zależy od naszych upodobań i tego, ile rodzaju orzechów dodajemy
2 łyżki oleju kokosowego
2 łyżki cynamonu
2-3 łyżki płynnego miodu
3 łyżki soku z pomarańczy
szczypta soli np. himalajskiej
Przygotowanie:
Na rozgrzanej patelni rozpuszczamy olej kokosowy (UWAGA! WAŻNE! jeśli masz małą patelnię, wystarczy jedna łyżka, warto wtedy podzielić wszystkie składniki na dwie porcje i uprażyć je na dwa razy – ja tak robię) dodajemy płatki, pestki, orzechy, siemię, sezam i mieszamy. Pilnujemy, by przez cały czas był mały ogień. Po chwili dodajemy sok z pomarańczy i mieszamy dalej. Czekamy ok. 3-5 minut regularnie mieszając wszystko to, co mamy na patelni. Po ok. 5 minutach dodajemy miód oraz cynamon i mieszamy dalej. Czekamy 2-3 minuty i dodajemy suszone owoce (prażą się najszybciej, więc ważne jest to, by dodać je na końcu). Po minucie, dwóch zdejmujemy patelnię z palnika i czekamy aż nasza granola wystygnie. Gotowe!
Smacznego!