Jesień kojarzy Ci się z książką, kocem i kubkiem herbaty? I słusznie, bo taki relaks przyda się każdemu. Ale paradoksalnie to właśnie jesienią warto ruszyć tyłek z kanapy i zacząć regularnie uprawiać sport. Dlaczego? Oto kilka powodów!
#1. Będziesz mieć więcej energii
Jesienią jakoś tak magicznie się dzieje, że tracimy chęć do robienia czegokolwiek. Dni robią się coraz krótsze, coraz bardziej szare, a na dodatek często pada deszcz. Stajesz się senny, czujesz, że na nic nie masz siły ani nawet chęci. I właśnie dlatego warto uprawiać sport! Poprawisz swoje krążenie, czyli wzmocnisz serce ale też unormujesz ciśnienie. I co jest fajne, to działa w dwie strony: u osób z nadciśnieniem można zauważyć widoczny spadek, a ze zbyt niskim wzrost. I to nie jest żaden bajer! Przetestowałam na sobie: czy wiecie, że ja od dziecka miałam piekielnie niskie ciśnienie 90/50 – czasem trochę wyższe ale górne zawsze poniżej 100, a dzięki bieganiu mam górne nawet 110 czasem? To dlatego, odkąd trenuje, jestem zdecydowanie mniej senna, częściej się uśmiecham i w ogóle nie boli mnie głowa.
Będziesz też mieć stały i regularny dostęp do wystrzału endorfin, co po mnie również widać, bo jakoś tak częściej się śmieję, odkąd trenuję. A tuż po treningu to już w ogóle. Sport naprawdę potrafi uratować nawet najgorszy dzień. Spróbuj koniecznie!
#2. Ominie Cię jesienna deprecha
No właśnie, skoro już o endorfinach mowa, to uwierz mi – nie tylko bieganie, ale sport w ogóle, bardzo poprawiają samopoczucie. Np. po takim wycisku w domu, kiedy sobie zafunduję porządną tabatę czy jakiś trening z Ewą Chodakowską, Kaśką Wolską czy Gym Breakiem czuję się jak młody bóg! I paradoksalnie, zamiast paść na podłogę, nabieram sił do życia. Na niektórych tak działa drzemka: dostajesz w pakiecie jakby nowy dzień. Trening robi podobną robotę.
I jeszcze jeden argument na tak: kiedy trenujesz, Ty po prostu nie masz czasu ani siły na przejmowanie się pierdołami…
#3. Masz idealne warunki pogodowe
Tak, tak, nie upadłam na głowę. Wiosna i jesień to zdecydowanie najlepsze pory roku jeśli myślimy o tym, by zacząć regularnie uprawiać sport. Latem mogą nas zniechęcać ostre upały, zimą z kolei srogie mrozy lub śliska nawierzchnia. Myślisz sobie: “No dobra, ale jesienią często pada!”. Zgadza się, ale zapewniam Cię, że taka jesienna mżawka to coś bardzo przyjemnego, kiedy jesteś już rozgrzanym i lekko zmęczonym po kilku lub kilkunastu kilometrach biegu. Jeśli naprawdę leje, zawsze można zrobić trening w domu, iść na pływalnie lub na siłownię. Warto postawić na trening ogólnorozwojowy a nie tylko biegać i biegać… No nie ma wymówki!
#4. Poprawisz swoją odporność
Jesienią i zimą często dopadają nas różne choróbska. Sporo osób skarży się, że częściej są przeziębione odkąd trenują, ale to się dzieje tylko na początku przygody ze sportem. Odporność rzeczywiście chwilowo może spaść, bo nasz organizm jest w szoku. Dotąd leżeliśmy na kanapie, a tu raptem treningi kilka razy w tygodniu. Długoterminowo jednak regularne uprawianie sportu wzmocni Twoją odporność. Jeśli do tego dorzucisz zdrową dietę i regenerację, to już w ogóle masz przepis na długowieczność.
#5. To idealny moment, by wyrzeźbić swoje ciało do bikini na kolejny sezon…
A co? Wygląd też ważna sprawa. Nie ściemniajmy tutaj, że nam nie zależy na tym, by fajnie się latem prezentować w szortach czy w bikini. Jeśli zaczniesz już dziś, to przyszły sezon należy do Ciebie!
Trzymam kciuki!
A jeśli chcesz zacząć biegać, ale nie wiesz od czego zacząć polecam Ci tekst, który przygotowałam pod czujnym okiem trenerów: Jak zacząć biegać?
Zdjęcia: Anna Leak