„Na zawsze”, „Już nigdy”, „Tylko to” – boimy się tych słów tak bardzo, że czasem budujemy wokół siebie przesadnie gruby mur. Nie chcemy myśleć o tym, co będzie za miesiąc, za rok, za dziesięć lat. No bo niby kto może to wiedzieć? Nauczeni doświadczeniem już wiemy, że nie ma czegoś takiego jak „na pewno”, bo na pewno to my nawet nie wiemy, czy pójdziemy dziś wieczorem na trening. Przecież wszystko może się zdarzyć. Czy to jednak sprawia, że nie próbujemy? Czy z tego powodu nie pakujemy do torby butów na trening, nie układamy sobie w głowie planu: najpierw 15 minut rozgrzewki, potem obwód składający się z 5 ćwiczeń, minuta przerwy po pierwszej serii… Na szczęście nie, bo wierzymy w to, że jednak nic nie stanie nam na przeszkodzie, by na ten trening pójść. I mniej więcej w 85-90% przypadków tak właśnie będzie.
„Kiedy składam ludziom życzenia, najczęściej życzę im tego, by w życiu jak najwięcej rzeczy szło zgodnie z ich planem” – powiedział mi ostatnio dobry znajomy. „A jeśli takiego planu nie mają, to życzę im tego, żeby go jak najszybciej stworzyli, bo tak żyje się dużo lepiej”. Faktycznie, mimo tego, że nigdy nie wiemy, co przyniesie nam nowy dzień, dobrze jest mieć plan. I sport nas tego uczy. Weźmy pod lupę takie bieganie, bo jest mi w tej chwili najbliższe, ale uprawiałam inne sporty i każdy z nich wymagał planu, konsekwencji, regularności. Szukasz zawodów, zapisujesz się na nie: masz cel, masz konkretną datę. Wiesz co cię czeka. Z czasem masz ułożony plan działania na cały rok: tutaj dyszka, tam półmaraton, a potem wielki wyjazd na zawody na królewskim dystansie. Po drodze kilka biegów sprawdzających, jakaś zabawa, obóz biegowy. Wszystko wiadomo, resztę planów życiowych dopasowujesz do tego scenariusza, ale jeśli biegasz już od kilku lat, dobrze wiesz, że to wcale nie oznacza, że wszystko pójdzie zgodnie z planem. Kontuzja, wypadek, choroba, ciąża, zmiana pracy, nagły wyjazd – jest wiele czynników, które mogą pojawić się raptem i namieszać. Elastyczność – to cecha, którą trzeba w sobie rozwijać, bo bez niej ani rusz, zarówno w bieganiu jak i każdej innej dziedzinie. Moje życie
W sporcie jest tak samo. Czasem musisz podjąć trudne