Hurrrrra! Dziś mija równo 5 lat, od momentu, kiedy powstał ten blog. Co wtedy strzeliło mi do głowy? Chciałam Wam pokazać, że zawsze można zmienić swoje dotychczasowe nawyki i wywrócić całe życie do góry nogami. Ja wywracałam je na Waszych oczach. Dziękuję za te wspólne 5 lat! Z tej okazji przygotowałam dla Was kilka niespodzianek! Gotowi? Zapraszam!
Dobrze wiecie, że do 25. roku życia moją najczęstszą aktywnością był clubbing. Standard: zwolnienie z wuefu, papieroski, drinki i te sprawy. Ale pewnego dnia przejrzałam na oczy i postanowiłam wywrócić swoje życie do góry nogami! Zaczęło się od siłki i przerzucania żelaza, a potem, zupełnie przez przypadek, zakochałam się w bieganiu.
Gdy przebiegłam swój pierwszy maraton, powstał ten blog, by Wam pokazać, że nie trzeba być od dziecka aktywnym, by pokonać królewski dystans. Chciałam, żebyście zobaczyli, że sport naprawdę jest przyjemny i może stać się hobby, a nie być punktem w kalendarzu, który trzeba odhaczyć. Zależało mi na tym, byście chociaż spróbowali, zanim powiecie nie. I tak staram się Was namawiać już od 5 lat. A to komiks, który obrazuje, co się w tym czasie wydarzyło!
W czasie tych pięciu wspólnych lat, wiele się wydarzyło: przebiegłam tysiące kilometrów, odwiedziłam dziesiątki pięknych miejsc- biegałam nawet na Grenlandii i to w dwupaku ;). Poznałam setki fantastycznych ludzi, a w tym nawet Rudzika. Zaszłam w ciążę i pokazywałam Wam, że warto być aktywną przyszłą mamą, a potem razem z Wami wracałam do formy.
Mieszkałam w tym czasie w Polsce, w Holandii, ale na początku roku, spakowaliśmy wszystko, co mamy, w jeden samochód i zrobiliśmy akcję: „Fajna Życiówka Road Trip”. Kilka tygodni podróżowaliśmy po Europie i tak nam się spodobało na Lazurowym Wybrzeżu, że zostaliśmy.
Przez cały ten czas dzieliłam się z Wami moimi doświadczeniami na blogu i na kanałach SM. Przez kilka lat robiłam to po godzinach, gdy wracałam z korpo, a od dwóch lat mogę szczęśliwie powiedzieć, że moja pasja stała się moją pracą.
Nie ma w życiu nic lepszego niż robić to, co kochasz!
Jestem dowodem na to, że zawsze możesz zmienić swoje życie: rzucić palenie, zacząć trenować, wyrobić u siebie zdrowe nawyki żywieniowe, przeprowadzić się do innego kraju, znaleźć idealną pracę.
Wierzę, że każdy z nas może realizować swoje marzenia, tylko trzeba być konsekwentnym: wiedzieć, czego się chce i naprawdę ciężko na to pracować. Nie poddawać się, nie zniechęcać, a gdy inni kręcą głową i mówią, że to się nie uda, robić swoje!
Wtedy w magiczny sposób na Twojej drodze pojawiają się ludzie, którzy dają Ci energię do działania – To jesteście WY. Dziękuję za te 5 lat! To najlepsze lata mojego życia!