Na urlop czekamy cały rok, a czasem i dłużej. Niedobrze, bo jednak taki zastrzyk energii przydałby się każdemu z nas z nieco większą częstotliwością, w co uwierzyłam w tym miesiącu. Wreszcie masz nieco więcej czasu na sen, na hobby, na to, by przegadać długie godziny z bliskimi, jest też mniej stresu. Bez względu na to, czy zdecydujesz się na opcję pt.: obóz biegowy, wielkie miasto, ciepłe kraje – możesz spędzić czas aktywnie, dobrze się odżywiać i zregenerować. Jak? Jest na to kilka sposobów.
Jasne, jeśli zdecydujesz się na rozwiązanie typu obóz biegowy czy tydzień z gatunku Body Detox, to sytuacja jest łatwiejsza – plan dnia i odpowiednie menu ktoś ułoży za ciebie. Ale nie zawsze chcemy jechać na zorganizowany wypad, czasem marzy nam się, by spędzić czas “po swojemu” i wcale nie w wersji “na sportowo”. I słusznie! Czasem trzeba odpocząć od reżimu i wrzucić na luz. Mimo wszystko, można znaleźć złoty środek: odpocząć, zabawić się, złapać dystans, a jednocześnie ruszyć się i zdrowo odżywiać.
1: nie daj się zwariować
Przesada nie jest dobra w żadnym wydaniu. Owszem, jeśli masz ochotę podczas kilku dni swoich “wakacji” przygotować się do ważnego startu i zafundować sobie prywatny obóz sportowy – świetna sprawa! Sama czasem organizuję sobie coś podobnego: rano lekki trening biegowy, potem odpoczynek, różne zajęcia nie związane ze sportem i popołudniu drugi trening, po którym poświęcam więcej czasu niż zwykle na rozciąganie oraz ćwiczenia korekcyjne. Ale jeśli masz ochotę po prostu odpocząć, to zrób to! Nie popadaj w przesadę. Nic się nie stanie, jeśli będziesz trenować co drugi dzień czy po prostu zrobisz sobie kilka dni przerwy.
2: jedz jak lokalsi
W nowym miejscu warto próbować nowych smaków. Zawsze przecież możesz “odchudzić” regionalny przysmak, rezygnując z ciężkiego sosu czy różnych dodatków typu pieczywo czy ziemniaki. Jeśli wybierzesz tradycyjne rozwiązania dla danego miejsca, masz dużo większą szansę na to, że danie będzie świeże i dużo mniej przetworzone. Przez dziesięć dni na Maderze zjadłam tyle ryb i owoców morza ile nie udało mi się pochłonąć przez całe życie.
Zasada była prosta: “Która z ryb z karty jest świeża?”. Podchodziło się do lady i wybierało swój egzemplarz 🙂
3. zabaw się w kuchni
Nie wiem jak ty, ale ja zamiast spać w drogich hotelach, dużo bardziej lubię wynajmować na urlopie mieszkania czy np. pokoje z airbnb
i na romantyczne kolacje z na tarasie…
4: bieganie najlepszą formą zwiedzania
Bez względu na to, czy lecisz do Nowego Jorku na zakupy, do Rzymu na kulturalny weekend, czy na relaks na łonie natury na jakiejś egzotycznej wyspie – biegać możesz wszędzie. Ba! To najlepsza metoda na to, by zwiedzić dane miejsce. Chyba że wolisz wsiąść na rower? Bez względu na to, która opcję wybierzesz, ruszaj się w plener i zwiedzaj okolice!
5: wystartuj w zawodach
Jeszcze zanim wyjedziesz, zrób research i zorientuj się, czy w okolicy nie ma żadnych zawodów biegowych. Często można znaleźć nawet coś małego, bardzo kameralnego, co kosztuje grosze i można się zapisać tuż przed startem np. jakiś spontaniczny bieg na 5km. To zawsze fajne przeżycie, przy okazji możesz poznać lokalnych biegaczy, którzy polecą ci ciekawe trasy na pozostałe dni.
6: spróbuj czegoś nowego
W zależności od tego, gdzie akurat jesteś, wykorzystaj to, że masz trochę więcej czasu niż zazwyczaj i zrób coś nowego: surfing, jazda konna, wspinaczka, a może sanki? Sky is the limit!
7: zdrzemnij się za dnia
Brzmi jak marzenie, prawda? Pamiętasz kiedy ostatni raz pozwoliłeś sobie na drzemkę w ciągu dnia? Ja nie! Urlop jest od tego, żeby właśnie robić sobie takie krótkie przerwy na przyjemności. A jeszcze jak można sobie uciąć drzemkę we dwoje lub… we troje to już w ogóle najlepiej!
8: poczytaj
Zawsze ubolewam nad tym, że nie mam czasu na książki, które wciąż gromadzę z nadzieją, że kiedyś będę mieć więcej czasu. Podczas urlopu warto zrobić dobrze nie tylko swojemu ciału, ale też duszy. Dlatego wskakuj na hamak, na kanapę, pod koc, bierz do ręki ciekawą książkę i odetnij się chociaż na pół godziny!
9: SPA zawsze i wszędzie
Przyjemny trening, smaczne i zdrowe jedzenie, więcej snu – to wszystko postawi cię na nogi po ciężkich miesiącach pracy. Ale w każdym miejscu na świecie możesz też dogodzić swojej skórze, włosom, paznokciom. Zrób sobie peeling, maseczkę (nie potrzebujesz kosmetyków, wszystko możesz zrobić z owoców, warzyw, ziaren kawy itd.). Chociaż przez jeden dzień poczuj się jak Młody Bóg!
10: kobiety, śpiew i wino
Zabaw się. W końcu od tego są wakacje. Skocz potanczyć, napij się dobrego wina i ciesz się życiem, bo jest cholernie krótkie, o czym dzisiaj znowu sobie przypomniałam…